poniedziałek, 7 czerwca 2010

Zalety i wady kupna drugiej szynszyli

Zastanawiasz się nad kupnem drugiej szynszyli? A może masz zamiar od razu kupić dwie? Jeżeli szukasz informacji o tym, jak to jest, kiedy powiększa się stadko, to trafiłeś we właściwe miejsce.




Przede wszystkim należy zaznaczyć, że szynszyle to zwierzęta stadne ( w naturze ich stada liczą nawet 100 osobników). Uwielbiają one swoje towarzystwo i jest to fakt niepodważalny. Nikt nie zapewni twojej szynszyli tyle ciepła ile druga szynszyla. I dosłownie – i w przenośni. Widok tulących się zwierząt jest dla właściciela najlepszą nagrodą za dobrze przeprowadzony proces łączenia.
Ale jest też druga strona medalu – nie zawsze szynszyle pałają do siebie sympatią.

Postaram się przybliżyć zalety i wady posiadania dwóch zwierzaków, ze wskazaniem, że te pierwsze mają znaczną przewagę nad drugimi.


Zalety:

• Szyszki mają zapewnione całodobowe towarzystwo. Już nie tylko na tobie spoczywać będzie obowiązek zajmowania uwagi zwierzaka. Nie jesteś w stanie zapewnić jednemu zwierzęciu uwagi, przede wszystkim w nocy, kiedy jest ono najbardziej aktywne i chętne do zabawy.
Szyszki będą razem spać, jeść bawić się. Będą się przytulać i wzajemnie iskać.
• Zwierzęta będą czuły się pewniej i bezpieczniej.
• Masz szansę obserwowania narodzin przyjaźni między zwierzętami. Będzie ci dane oglądanie zachowań społecznych szynszyli, których nie zobaczysz posiadając jednego zwierzaka.
• Wybiegi będą większą frajdą i dla ciebie i dla kulek – milej jest odkrywać świat z towarzyszem!
• Twoja szynszyla nie będzie dotkliwie odczuwać samotności, podczas gdy jesteś nieobecny – samotne zwierzątko bardzo przywiązuje się do właściciela, traktując go jak członka stada i bardzo przeżywa jego nieobecność.
• Koszty utrzymania nie rosną znacząco przy dwóch szynszylach.
• Łatwiej zauważyć i rozpoznać gdy jedno ze zwierząt jest chore

Wady:

• Potrzeba rozbudowania klatki, kupna większej.
• Zwiększa się częstotliwość sprzątania.
• Zwierzęta mogą się nie polubić – wtedy jedno trzeba oddać, bądź trzymać w osobnych klatkach. Oznacza to podwójne sprzątanie i konieczność dwóch, oddzielnych wybiegów.
• W niektórych wypadkach…większe zniszczenia. Dwie szyszki mogą nabroić zdecydowanie więcej niż jedna.
• Jeżeli jeden zwierzak zachoruje (np. na grzybicę), prawdopodobieństwo zarażenia drugiej szynszyli jest duże.

Dwie szynszyle po ustaleniu hierarchii będą źródłem radości dla wszystkich, którzy będą mieli okazję zobaczyć ich wzajemne relacje. Przytulanie się podczas snu, gonitwy na wybiegu, iskanie przyjaciela, czy chociażby wykradanie sobie smakołyków wprost z łapek należą do niewątpliwych momentów satysfakcji dla właściciela.

Jako dumna posiadaczka dwóch szynszyli, uważam, że nie ma nic przyjemniejszego niż dwie szynszyle ganiające się w szaleńczym pędzie na wybiegu, albo „przeganiające” się z kąpieli pyłowej, by zająć miejsce towarzysza.

Z zaciekawieniem obserwowałam proces przywiązywania się do siebie moich zwierząt – od przeraźliwej agresji do wtulania się w siebie i nawoływania w dużej klatce.

Pozostaje jeszcze kwestia wyboru płci drugiej szynszyli. Zdecydowanie wygodniejsze i bezpieczniejsze (dla dobra zwierząt) jest zakupienie zwierzaków tej samej płci – dwóch samców lub samiczek.
Parka szynszyli będzie się rozmnażać. I nie wierzcie zapewnieniom pseudo hodowców, że zwierzaki innej płci łatwiej połączyć, że rodzeństwo nie będzie czuło do siebie „pociągu”, bądź, że można zwierzaki upilnować. Wszystkie te twierdzenia są nieprawdą. Przede wszystkim z chowu wsobnego (rozmnażanie spokrewnionych osobników) mogą wyniknąć tragedie – młode mogą urodzić się z wadami genetycznymi, nie przeżyć. Również samiczka jest w tym momencie bardzo zagrożona. Wykażcie się zatem rozsądkiem.
Osobiście uważam, że lepiej nie decydować się na parkę. Po ukończeniu 5 lat zwierzęta i tak będzie trzeba wykastrować/wysterylizować powodując tym samym ich cierpienie, a każdy zabieg, jakim jest kastracja, czy operacja (sterylizacja samicy) niesie za sobą ryzyko powikłań, a nawet śmierci.
Poza tym, w sklepach, na aukcjach, w ogłoszeniach, również w schroniskach czeka na nowy dom wiele szynszyli, które potrzebują miłości i ciepła. Warto więc rozważyć kupno, czy adopcję zwierzęcia tej samej płci.
Zarówno 2 samce jak i 2 samice mogą bez przeszkód mieszkać razem.
Najłatwiejszą sytuację ma hodowca, który zaczyna od kupna dwóch szynszyli. Można kupić zwierzęta już siebie znające, co ułatwia zwierzętom adaptację w nowym miejscu. Także my nie musimy martwić się o ustalanie hierarchii między zwierzakami, które czasami wygląda drastycznie (ale takim nie jest, choć zdarzają się sytuacja, że szynszyle gryzą się do krwi).
Jeżeli kupujemy dwie szyszki równocześnie z innych hodowli/sklepów to również łatwiej je będzie połączyć – żaden z naszych podopiecznych nie będzie sobie jeszcze rościł praw do klatki, ogółem – terytorium.

Nieco trudniej może być (nie musi!) połączyć dwie samiczki jeżeli jedną już mamy. Z reguły mają one silniejszy instynkt terytorialny niż samce, i mogą być bardziej agresywne.
Samce zwykle (ale nie zawsze!) łatwiej „godzą się z losem” i akceptują nowych towarzyszy.
Warto pamiętać, że nie ma reguły, co do zachowania zwierząt. Szynszyle to zwierzaki o indywidualnych cechach charakteru. Każda z nich jest inna i inne ma podejście do nowego kolegi/koleżanki ;)

Nie zawsze udaje się połączyć zwierzęta – niektóre wymagają znacznie więcej czasu(rok…), niektóre nie polubią się nigdy. I jest to zdecydowana wada – nigdy nie mamy pewności, czy szynszyle przypadną sobie do gustu.

Jeżeli jednak pozwalają ci na to warunki, gorąco zachęcam do zakupienia towarzysza twojej kulce!


Wskazówki dla zdecydowanych na dwa zwierzątka:

Jest wiele szkół łączenia szynszyli, ale każda wymaga cierpliwości.
Więcej na temat metod łączenia znajdziesz tutaj:


http://szynszyla.org/viewtopic.php?t=2560

Bardzo istotną rzeczą jest określenie płci już posiadanego zwierzęcia (mała pomoc:http://szynszyla.org/viewtopic.php?t=3520 – możesz także poprosić o pomoc w rozpoznaniu płci innych użytkowników forum).
Jeżeli zaś udajesz się kupić dwa zwierzaki do sklepu, bądź od domowego hodowcy, a brak ci doświadczenia, zabierz ze sobą doświadczoną i zaufaną osobę. Sprzedawcy często wprowadzają w błąd – z niewiedzy, a także chęci zysku.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz